CINTAMANI POLAND

Dobra, dobra. Teraz to się mnie tak łatwo nie pozbędziecie. Było nie narzekać że nikt nie pisze na forum i że nic się nie dzieje......  Zresztą, nadal nikt nie pisze..... Zauważyłeś że nikt się nie broni ? Przecież te wypociny, to są głęboko nie słuszne i kłamliwe oszczerstwa przecież...... A nikt sie nie broni... Znamienne...... Cisza w eterze......... Ktoś bezlitośnie sobie kpi z zapracowanych ludzi, drwi sobie gość  i szydzi z zapracowanych handlowców....... I cisza... Nie czujesz tego ? Gdyby ktoś mi zarzucał coś  takiego, to głęboko poruszony nieprawdziwością oszczerstw stanął bym do walki i nie spoczął, dopóki bym nie udowodnił kłamstwa....... A tu cisza.......Szefie....

No tak, błaznom brak subtelności i rzeczywiście wszystko co mówią jest jedynie fantasmagorią i broń boże nie ma w tym ani odrobiny prawdy......... No bo ktom by uwierzył że tak świetna ekipa doskonałych fachowców mogła by mieć tak mizerne wyniki sprzedaży, że aż prawie nie zauważalne.... Ha Ha, kiepski  z ciebie dowcipniś Stańczyk, nikt w te brednie nie uwierzy.........

Widzę, że i ja muszę pokazać swoje prawdziwe oblicze...... Myślałem że to rozumiecie, ale z Wami trzeba jak z krową na miedzy.....
Ja nie mam nic do przedstawicieli, akurat ich wybrałem na obiekt kpin - bo są łatwym celem..... Ale prawdziwym celem moich kpin są DECYDENCI.........

Bo przedstawiciel ma niewielkie możliwości:
a) może olewać sprawę, zbierać kasę, niewiele pracować i wykożystywać tylko sytuację- jaką mu stworzono do leserowania....
b) może ciężko pracować, niedoceniany przez innych, ale spokojny - bo wie że daje z siebie wszystko, a brak efektów nie wynika z jego winy....
c)może lawirować pomiedzy punktem a i b, pracując na tyle by go nie zwolnili i wykożystując sytuację na maxa....
d)w każdym przypadku to decydenci są odpowiedzialni za taki lub inny stan rzeczy

I to wszystko. Jeśli ja coś spapram, to nie zwalam winy na Janka......... Jesli w magazynie zabrakło towaru, to nie magazynier jest za to odpowiedzialny, bo on ma obowiązek pilnowania towaru, a nie zamawiania...... Bardzo brzydko jest zwalać winę na sprzątaczkę, chociaz na pewno łatwo i przyjemnie....... Poza tym, w magazynie nigdy nie ma problemów z brakiem towaru - tylko z jego nadmiarem....
A jeśli Ślepowron nie dostrzega oparcia w rzeczywistości moich kpin, to ja nic już na to nie poradzę.... Śpię spokojnie wiedząc, że zrobiłem wszystko co mogłem by Ci otworzyć oczy....... Nie zapominaj, że prawdziwy dyktator nigdy by mi tego nie puścił płazem...........